Wosk (album)

Poprzedni album, Umowa o dzieło, zebrał dobre oceny krytyków oraz osiągnął spory sukces medialny. Na początku 2016 roku raper zaczął pisać swój album Marmur, w którego trakcie uznał, że wypuści minialbum. Jedyną zapowiedzią płyty były ostatnie wersy na singlowym utworze „Deszcz na betonie”^[5]. 26 lipca 2016 roku pojawia się niespodziewanie odsłuch minialbumu na kanale rapera w serwisie YouTube oraz na pozostałych serwisach streamingowych^[1].

Dopiero 2 grudnia 2016 roku nakładem Asfalt Records w dystrybucji Warner Music Poland album trafił do sprzedaży na płycie CD w nieograniczonym nakładzie wraz z albumem Marmur^[6]. Wydawnictwo składało się z jednej płyty CD, za projekt graficzny odpowiedzialny jest Łukasz Partyka^[6]. Raper promował nagrania w trasie koncertowej po premierze następnego albumu Marmur, nazwanej Marmur Tour, odwiedzając m.in. Warszawę, Gdańsk, Poznań czy Kraków podczas których zaprezentował nagrania pochodzące z płyty^[7].

Marcin Flint stwierdził, że choć album stylistycznie przypomina wciąż alternatywny rap, to raper zmierza też w stronę bardziej nowoczesnych brzmień^[8]. Michał Szum wskazał na bardzo ponury klimat płyty, na co składa warstwa liryczna i podkład muzyczny^[9]. Marek Fall stwierdził, że na albumie dominują nowoczesne, ale minimalistyczne podkłady muzyczne^[5]. Natomiast Krytyk Bartek Chaciński ze strony polityka.pl stwierdził, że muzycznie album jest w tym samym stylu co zawsze^[10].

Raper po dwóch albumach na temat obserwacji, zaczyna rapować o bardziej osobistych rzeczach^[9]. Muzyk również opuszcza też chwilowo Warszawę, która była motywem głównym dwóch poprzednich płyt, by opowiedzieć o Brukseli^[9]. Album rozpoczyna utwór Wosk, w którym raper opowiada o zmianach jakie zaszły w jego życiu po wydaniu dwóch poprzednich minialbumów^[11]. Marcin Flint stwierdził, że w utworze słychać manierę i wyrachowanie muzyka^[8]. W kolejnym utworze artysta zabiera nas w podróż do Brukseli, opowiadając o swoich przemyśleniach na temat życia^[12]. Krytyk Marcin Flint pochwalił utwór, pisząc, że piosenka „wprowadza wyjątkowy klimat, a nawijka koresponduje z podkładem pod względem emocjonalnym tak, że nie wyobrażam sobie tego kawałka w remiksie, bez tego strzępka dęciaka, zamkniętej w dźwiękach niepewności”^[8]. Kolejny na płycie jest utwór pt. Szczerze, gdzie raper twierdzi że męczy już go kariera muzyczna^[13]. Michał Szum docenił przyspieszenia jakie wykonuje muzyk w piosence^[9]. Marcin Flint natomiast stwierdził, że motywowi użytemu w piosence, brakuje oryginalności^[8]. Piotr Szwed z portalu Screenagers.pl stwierdził, że tekst jest bardzo niespójny^[14].

Czwartym utworem jest Wiatr, w którym muzyk śpiewa o swojej partnerce^[15]. Marek Fall dostrzegł, że piosenka jako jedyna wybija się z mrocznego klimatu, szybszym tempem i weselszym tempem^[5]. Michał Szum stwierdził, że utwór jest dosyć taneczny^[16]. Kolejna piosenka 515, również jest skierowana do partnerki rapera, ale też o swojej karierze muzycznej^[17]. Marcin Flint pochwalił utwór pisząc że, „Wyróżnić należy „515” z refrenem, który niesie jak mało który w tym roku, dobrze to jest wymyślone i zrealizowane.”^[8]. W osttanim numerze pt. Koła, raper po raz kolejny wyraża zmęczenie środowiskiem i ucieka do Gdańska, o czym opowiada jego następna płyta pt. Marmur^[18]. Marcin Flint stwierdził, że taki tekst nie psuje dosyć początkującemu raperowi^[8]. Piotr Szwed stwierdził, że jest to najgorszy utwór na albumie^[14].

Profesjonalne recenzje
Średnia ocen
7.2/10
Oceny krytyków
Praca	Ocena
CGM[19]
Onet.pl[5]
Interia.pl[8]
Polityka[10]
Vice.com[16]
Screenagers.pl[14]
Allaboutmusic.pl[9]

Album otrzymał dobre opinie recenzentów.

Krytyk muzyczny Marek Fall z Onet dał albumowi ocenę 7/10, pisząc, że „Z pewnością jest coraz lepszym raperem, który nie zatrzymał się w pół kroku i jasno wyraża ambicje zbierania żniwa gdzieś pomiędzy środowiskami”^[5]. Zarzucił jednak albumowi trochę senne tempo oraz dodał, że bardziej czeka na pierwszy długogrający album^[5]. Natomiast portal Interia.pl w recenzji Marcina Flinta przyznał albumowi tylko 5/10 gwiazdki nazywając ją dobrze wykonaną, ale mniej przyjemną do słuchania niż poprzednie, dodając „Przydałyby się też ciekawsze inspiracje, gdyż w innym wypadku przebrnięcie przez album może się okazać dla słuchaczy wyzwaniem.”^[8]. Tygodnik Polityka przyznał 4 na 6 gwiazdek, pisząc, że płyta jest dobra, ale miejscami raper brzmi monotonnie^[10].

Pozytywnie na temat płyty wypowiedziały się też takie portale jak CGM.pl oraz Vice.com^[16]. Krytyk Jacek Ballański pozytywnie ocenił nagrania, chwaląc inteligentne teksty i ciekawe bity stworzone przez Rumaka i Borruciego^[16]. Dodał również że warto czekać na jego długogrający album^[16]. Piotr Szwed w swojej recenzji dla screenagers.pl również wyraził się pozytywnie o albumie, jednak tak jak poprzednicy zwrócił uwagę na lekko senne teksty^[14]. Michał Szuma w swojej recenzji dla strony allaboutmusic.pl wystawił notę osiem na dziesięć gwiazdek^[9]. Napisał on w niej o wielkim potencjale Taco Hemingwaya, jednakże stwierdził, że na tym minialbumie nie jest on w pełni wykorzystany i raper jeszcze może się rozwinąć^[9].

Album nie przyniósł takiego sukcesu komercyjnego jak poprzednie dzieła. Nagrania zadebiutowały dopiero na 14. miejscu polskiej listy przebojów – OLiS i utrzymywały się na niej tylko przez dwa tygodnie^[3]. Pomimo tego minialbum uzyskał wysokie wyniki odtworzeń, największy sukces osiągnęły utwory Wiatr oraz Szczerze, zdobywając kilkanaście milionów wyświetleń^[20][21]. Album otrzymał również dwie nominacje do nagród. Pierwsza z nich to nominacja do Polskiej Rap Płyty Roku 2016 w plebiscycie audycji Polskiego Radia Szczecin – WuDoo oraz branżowego portalu Hip-hop.pl^[22]. Ponadto okładka albumu została drugą najlepszą okładką muzyczną w 2016 roku, przegrywając z albumem tego samego artysty, pt. Marmur^[23]. W 2019 roku wytwórnia Asfalt Records poinformowała, że album osiągnął próg odpowiadający złotej płycie za sprzedaż 15 tysięcy egzemplarzy na terenie Polski^[4]. W listopadzie 2021 ZPAV potwierdził certyfikat złotej płyty^[24].

Opracowano na podstawie materiału źródłowego^[25].

Sample

• W utworze „Szczerze” wykorzystano dialogi z filmu Lekarstwo na miłość w reżyserii Jana Batorego^[26].

OLiS jest ogólnopolskim notowaniem, tworzonym przez agencję TNS Polska na podstawie sprzedaży albumów muzycznych na nośnikach fizycznych (nie uwzględnia zatem informacji o pobraniach w formacie digital download czy odtworzeniach w serwisach streamingowych)^[27].

Certyfikaty sprzedaży są wystawiane przez Związek Producentów Audio-Video za osiągnięcie określonej liczby sprzedanych egzemplarzy, obliczanej na podstawie kupionych kopii fizycznych i cyfrowych, a także odtworzeń w serwisach streamingowych^[29].

Za powstanie albumu odpowiedzialne są następujące osoby^[25]:

Nagrań dokonano w Studiu Muranów w Warszawie.