Freak show fight

Freak show fight, freak fight[1] – termin-idiom wykorzystywany w boksie, kick-boxingu oraz MMA, określający walkę charakteryzującą się głęboką rozbieżnością w umiejętnościach, doświadczeniu lub wadze między zawodnikami[2][3]. Tego typu pojedynki były powszechne we wczesnej historii mieszanych sztuk walki, jednakże wraz z wdrożeniem odpowiednich regulacji przez właściwe komisje, w tym wprowadzenie oficjalnych klas wagowych, stały się one rzadkością[3][4]. Mimo to freak show fights nadal były organizowane, między innymi w Japonii, gdzie częstotliwość wykorzystywania tego typu walk do promocji sprawiła, że freak show fights zaczęły być swego czasu uznawane w popkulturze za zjawisko typowo japońskie[2][3]. Walki te stanowią źródło licznych kontrowersji wśród ekspertów, ponieważ postrzegane są jako wydarzenia przedkładające funkcję bycia widowiskiem nad byciem prawdziwą sportową rywalizacją[2][3][4]. Niezależnie od zarzutów wysuwanych przez znawców walki te pozostają popularne pośród szerszej publiczności z uwagi na ich wartość rozrywkową[2][3].

Bob Sapp walczący z Florianem Pavicem

Freak fightami określane są także walki osób niezwiązanych na co dzień ze sportami walki, m.in. celebrytów, piosenkarzy, raperów, youtuberów, influencerów czy innych osób znanych ze świata mediów, a także sportowców uprawiających inne dyscypliny[5][6]. Przyjęło się, że osoba medialna spoza sportów walki nazywana jest tzw. freak fighterem[7][8][9][10][11].

Freak fighty w Polsce

Pierwsze freak fighty

Robert Burneika kontra Marcin Najman podczas gali MMA Attack 2.

Za pierwszą walkę freak fightową w Polsce uznaje się pojedynek na zasadach MMA między strongmanem Mariuszem Pudzianowskim a pięściarzem Marcinem Najmanem na gali KSW 12, 11 grudnia 2009 roku[12]. Walka zakończyła się szybkim zwycięstwem „Pudziana” przez nokaut w 43 sekundzie[13][14].

3 lata po tym pojedynku, MMA Attack zorganizowała kolejny freak fight, w którym Najman zmierzył się z litewskim kulturystą Robertem Burneiką[15]. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Burneika, po poddaniu „El Testosterona” w 2. rundzie[16]. Na kolejnej gali MMA Attack Burneika zawalczył z 50 kg lżejszym Dawidem Ozdobą[17]. Walka zakończyła się dyskwalifikacją Ozdoby z powodu uciekania od walki[18].

7 lat po walce Pudzianowskiego z Najmanem KSW powróciło do organizowania freak fightów i tym samym podczas gali KSW 36: Trzy Korony zmierzyli się Mariusz Pudzianowski z raperem Pawłem Mikołajuwem[19]. Freak fight zwyciężył już po minucie starcia przez TKO „Pudzian”[20]. Rok później podczas KSW 39: Colosseum doszło do pojedynku pomiędzy „Popkiem” i „Hardkorowym Koksem”[6]. Tym razem triumfował raper, technicznie nokautując Litwina[21]. Siedem miesięcy później na wydarzeniu KSW 41 Mikołajuw walczył przeciwko aktorowi, Tomaszowi Oświecińskiemu[22]. Ponownie „Popek” uległ rywalowi przez TKO w 2 rundzie[23].

Fame MMA

Arkadiusz Tańcula – freak fighter walczący podczas gali Fame MMA 6.

W 2018 roku powstała pierwsza polska federacja opierająca się w całości na freak fightach – Fame MMA. Podczas pierwszych gal występowali głównie youtuberzy, patostreamerzy oraz osoby kojarzone z mediów i telewizji, m.in. Boxdel, Daniel Magical, Rafonix czy Adrian Polak. Federacja organizowała niestandardowe pojedynki jak np. tzw. walka Dawida z Goliatem[24], w której to Maksymilian Wiewiórka zmierzył się z 40 kg cięższym Michałem Handke, pojedynek rycerzy, walka dwóch na dwóch czy starcie osoby niskorosłej z osobą o normalnym wzroście. Po powstaniu federacji większość osób ze środowiska MMA krytykowało organizację, zarzucając jej psucie wizerunku prawdziwych sportowców walczących w oktagonie[25]. Z czasem Fame MMA zaczęło ograniczać występy osób uznawanych za patologiczne, a zatrudniało influencerów kojarzonych przez młodych ludzi, takich jak Marcin Dubiel, Kacper Blonsky, Tromba z Ekipy czy Gimper. Przełomem w historii Fame MMA było zatrudnienie byłego mistrza KSW oraz dawnego zawodnika UFC Normana Parke’a. Od tego czasu w klatce Fame zaczęli pojawiać się również kolejni zawodowi zawodnicy MMA, tacy jak Borys Mańkowski, Marcin Wrzosek czy Michał Pasternak[26].

Kolejne federacje

W odpowiedzi na rosnącą popularność Fame MMA, w 2019 roku powołano konkurencyjną federację – Free Fight Federation. Federacja ta nie przetrwała jednak długo, gdyż druga i tym samym ostatnia gala miała miejsce w grudniu tego samego roku[27].

Kolejne freak fightowe federacje powstały w 2021 roku: w lutym odbyła się pierwsza edycja założonego przez Marcina Najmana MMA-VIP, w lipcu Elite Fighters[28], w sierpniu High League[29], a w lutym następnego roku Prime Show MMA[30].

Polskie organizacje freak show fight

Przypisy